(Uśmiechnij się….)
-Uśmiechnij się… przez łzy…
Uśmiech uchyli w Tobie milczenia drzwi,
smutkiem zamknięte na kłódkę.
Radości życia wszak czas
nie przekreśla w nas
raz na zawsze czarnym atramentem.
- Uśmiechnij się….
Łza, gdy nawet w sopel zakrzepnie na rzęsach,
jest krucha.
Uśmiech to promyk,
co wymknął się spod deszczowej chmury.
To zwiastun… pogody ducha.
- Uśmiechnij się…..
Po słotnych dniach znów zaświeci słonko.
Gwiazda rozbłyska się w czerni nocy.
Czas ręką serce wyciszy
i chusteczkę z łez otrze Ci oczy.
- Uśmiechnij się…. przez łzy….